piątek, 21 czerwca 2013

[Uroda]Pora na zakupy z przyjaciółką!

Ostatnio wybrałam się wraz z koleżanką na wspólne zakupy. Każda z nas chciała kupić sobie kilka szortów i kosmetyki. Naturalnie w pierwszej kolejności padło na ubrania, przy których zeszło nam naprawdę dużo czasu. Odwiedziłyśmy bodajże wszystkie sklepy w całej galerii. Niemal pod koniec leciałam już z nóg, a tu nadal trzeba iść do drogerii! Stale kupujemy kosmetyki w określonym miejscu. Mamy naprawdę ogromną drogerię niedaleko naszego osiedla i tam można znaleźć wiele interesujących rzeczy. Nierzadko w ofercie mają produkty, których nie ma w zwyczajnych sklepach lub marketach. Można nawet poprosić, żeby ściągnęli dany kosmetyk. Ja w zasadzie chciałam kupić tonik do demakijażu sprawdzonej marki Avene. Nie drażni on moich oczu i radzi sobie doskonale z wieczornym makijażem. Koleżanka tymczasem poszła w stronę produktów dla dzieci. Od kilku miesięcy jest szczę śliwą mamą i obecnie szczególnie dba o skórę dziecka. Jej wybór oczywiście padł na Balneum Baby Basic, a ściśle mówiąc na krem do pupci. Ostatnio zaobserwowała, że tylko on przyzwoicie się spisuje. Całkowicie łagodzi wszelkie zaczerwienienia i likwiduje podrażnienia skóry. Przynajmniej pupcia już smyka nie pobolewa. Dla siebie kupiła wyłącznie puder i ledwo żywe powlokłyśmy się do domu. Pomimo, że był to niezwykle udany dzień to szczerze powiedziawszy mam dość. tags: kosmetyki, uroda, moda, rozrywka, dom