środa, 5 czerwca 2013

[Rodzina]Młoda mama i plan zakupów

Moja przyjaciółka już wkrótce spodziewa się dziecka i zdecydowała się przeprowadzić całkowity remont małego pokoju. Kiedyś już mówiła mi o tych planach, ale jakoś z braku czasu i odrobiny motywacji nieustannie go przekładała. Bardzo długo razem z mężem starali się o dziecko i z tego co mi mówiła prawie się poddali, aż tu nagle los się do nich uśmiechnął. Można domyśleć się, że od razu wpadła w olbrzymią radość i wszystko zaczęła wnikliwie planować. Zagoniła męża do remontu, a mnie zaciągnęła na zakupy. Ułożyłyśmy wspólnie szkic działania i wyszło nam, że niemal cały weekend spędzimy na szukaniu mebli, ciuszków i innych dodatków. Kluczowe dla niej było łóżeczko oraz nie za duża komoda. Następnie nadeszła pora na lekki wózek, o którym wiele się nasłuchała. Dość prędko poradziłyśmy sobie z pierwszą częścią, dopiero wózki istotnie sprawiły nam problem. Nie dość, że cena duża to wszystkie są okropnie ciężkie. Przyjaciółce ogromnie zależało na tym, aby kółka były dosyć duże i solidne. Całość powinna być zgrabna i poręczna. Pojawiłyśmy się w 3 wyjątkowo popularnych sklepach i wszystkie wzory były jednakowe. Dobrze, że pojawiła się ekspedienta, która doradziła nam byśmy zjawiły się za miesiąc, kiedy przyjdzie nowa dostawa. Na szczęście ten weekend dobiegł końca. Padam z nóg! Niech tylko przyjdzie czas na mnie, a nie daruję jej takiego samego maratonu. tags: wózki, akcesoria dla dzieci, dom, rodzina, wózek dla dziecka