czwartek, 13 czerwca 2013

[Nauka]Bolesna droga do sukcesu

Moja koleżanka już od czasów liceum interesowała się architekturą i budownictwem. To była jej prawdziwa pasja. Nikogo nie ruszył fakt, kiedy oznajmiła, że decyduje się pójść na budownictwo do Wrocławia. Ostatecznie to jedna z najlepszych uczelni. Nie obyło się aczkolwiek bez sporej dawki nauki. W szczególności musiała się skupić na przedmiotach ścisłych, w tym matematyce. W naszej szkole szczęśliwie organizowane były pozalekcyjne zajęcia, więc dwa razy w tygodniu przeważnie do wieczora siedziała przy zadaniach. Oczywiście dostała się w pierwszym naborze, gdyż maturę zaliczyła nadzwyczajnie. Okazało się aczkolwiek, że teraz nie będzie już tak prosto. Ile razy skarżyła się na ogrom pracy, którą była zmuszona wykonać. Mało tego udało się jej znaleźć dodatkową pracę w biurze projektowym. Przynajmniej dosyć szybko zobaczyła, jak wyglądają inwestycje budowlane w rzeczywistości. Jak wiele należy im czasu poświecić i środków finansowych. Do tej pory jej kluczowym marzeniem jest otrzymać samodzielne zlecenia budowlane Wrocław otwiera przed nią sporo możliwości, więc może kiedyś? Aktualnie pracuje przy niedużych projektach. Nieustannie uczy się i doszkala na różnych kierunkach. Przed nią nadal mnóstwo przeszkód do pokonania szczególnie, jeżeli chce się stać całkowicie samodzielna. Ja trzymam za nią cały czas kciuki. tags: budownictwo, architektura, projekty, praca, studia