czwartek, 13 czerwca 2013

[Dom]Dzień pełen wyzwań

Kilka dni temu wybrałyśmy się z mamą na duże zakupy. W celu uzupełnienia wszystkich brakujących artykułów w biurze. Już parę dobrych lat prowadzi ona własną działalność gospodarczą i zarabia jako samodzielna księgowa mimo aktualnego kryzysu. Takie zakupy jesteśmy zmuszone robić raz na parę miesięcy, aczkolwiek z powodu kolejnych klientów tym razem wypadło to zdecydowanie wcześniej. Głównie odwiedzamy znaną hurtownię papierniczą, w której zaopatrujemy się we wszystkie, potrzebne artykuły biurowe. Potem robimy rundkę po różnych marketach. Zwykle kupujemy wodę, herbatę i chemię gospodarczą. Tym razem otrzymałyśmy jeszcze jedno zadanie. Mianowicie tata potrzebował nieco narzędzi , ponieważ w ostatnim czasie para się stolarką. Co on nie potrafi zrobić z drewnem! Muszę powiedzieć, że faktycznie ma talent. W dodatku pojawiły się pierwsze zlecenia. P rzekazał nam naturalnie konkretną listę, na której znalazły się grube rękawice, folie ochronne oraz gogle robocze. Wiadomo nie obyło się bez kłopotów. Dobrze, że na miejscu natrafiłyśmy na pana, który pokazał nam, gdzie czego szukać. Obładowane wielkimi torbami ostatkiem sił wniosłyśmy je do auta. Dobrze, że tata przyszedł nam pomóc, a to jeszcze nie koniec naszych zakupów. tags: dom, rodzina, firma, praca, zakupy