niedziela, 7 lipca 2013

[Energetyka]O nauczycielu, który chciał oszczędzać na energii elektrycznej

Pewien matematyk nie chciał już tak wiele płacić za energię elektryczną dlatego, że nie uważał iż aż tyle go zużywa naprawdę. Irytowały go jednak koszty prądu w jego mieście i postanowił coś z tym zrobić. Najpierw chciał sprawdzić, czy może okłamuje go dostarczyciel prądu. Długo to trwało, zanim wpadł na jakiś cudowny pomysł. W końcu stało się tak, że inżynier zamyślił się i wymyślił, że musi wynaleźć nowoczesny i zaawansowany kalkulator zużycia prądu. Przez cały dzień i noc inżynier probował zbłębić duszę aparatury, chcąc się dowiedzieć, czy będzie grzeczna. Ciągle były te same kłopoty. Niewielki asortyment i awarie, czasem wszystko naraz. Do tego pogoda nieładna. Aż któregoś pięknego ranka, utrudzony całonocną robotą pan inżynier zrobił urządzenie, które nazwał kalulatorem zużycia prądu. Zaczął zliczać, ile rzeczywiśćie energii elektrycznej zużywa i od tej chwili wyszło na to, że niesprawiedliwie tak wiele płacił. Matematyk wył z radości, bo wreszcie będzie miał tani prąd i rachunki za media. - Moje chrupcie! Teraz będę was miał jeszcze więcej, odkąd oszczędzam na prądzie! - wykrzyczał matematyk. tags: prąd, energia, energetyka